Wydarzyło się to na początku lipca. Jadący z dużą prędkością rowerzysta nagle spadł ze swojego jednośladu. Stracił przytomność i mimo szybkiej reakcji ratowników GOPR, nie udało się go uratować. Nagłe zatrzymanie krążenia wśród turystów zdarza się coraz częściej!
Nagłe zatrzymanie krążenia
Do Grupy Beskidzkiej GOPR koło godziny 20:00, na początku lipca, na numer alarmowy zadzwoniła osoba ze zgłoszeniem nagłego wypadku. Jadący prostą drogą rowerzysta osunął się na ziemię i padł nieprzytomny. Turyści od razu przystąpili do resuscytacji krążeniowo- oddechowej.
Niestety, mimo szybkiej reakcji 3 ratowników GOPR oraz karetki pogotowia, która błyskawicznie wyjechała ze stacji na Węgierskiej Górce, turysty nie udało się uratować. Takich wypadków jest coraz więcej, co ze smutkiem przyznają Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR. Najwięcej zgłoszeń przyjmują w weekendy. I chociaż kiedyś były to zwichnięcia i złamania, obecnie coraz częściej to właśnie problemy krążeniowe są powodem wezwań.
Zobacz również: Stronie Śląskie w masywie Śnieżnika. Musisz je zobaczyć na własne oczy!
Nim ruszysz na szlak
Jeżeli podczas wakacyjnego wyjazdu planujesz duży wysiłek fizyczny, a wymagająca wycieczka rowerowa z pewnością do takich należy, to najpierw idź się przebadaj. Już zwykła morfologia wiele powie o kondycji twojego ciała a EKG zdefiniuje, jak tam twoje serce. Jeżeli lekarz da zielone światło, możesz już bez problemu realizować swoje wakacyjne plany.
I wbrew pozorom nie są to rady dla sześćdziesięcio i siedemdziesięciolatków, a dla osób które ukończyły 25 rok życia. Na szlakach podobne wypadki jak ten z początku lipca, przydarzają się coraz młodszym osobom.